Tu kupuję

środa, 13 czerwca 2012

Na zielono

Wieczór z meczem oglądanym w duuużym formacie, przy pysznej włoskiej pizzy... Czegóż chcieć więcej:) Przed meczem większość z nas pewnie w ciemno brałaby remis z Rosją, więc nie ma co narzekać, tylko usilniej kibicować przy trzecim.
Kartka z serii zaległych do pokazania - ślubna dla miłośników zieleni i lasów.










Coś ten mój blogger przerzuca ostatnio zdjęcia na lewą stronę... grr...
Spokojnej nocy po emocjonującym wieczorze!

5 komentarzy:

  1. Śliczna choć w mało standardowych kolorach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, taka zupełnie inna i przez to baaaardzo wyjątkowa :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kartka śliczna i świetne, kontrastowe zdjęcia! :)) Ach, te różyczki - ja nie potrafię tak skręcać... ;(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :)