Jakoś nie potrafię korzystać z mapek. Wada czy zaleta? Może niektóre podświadomie zostają mi w głowie i potem powstaje coś na wzór zobaczonej kiedyś kartki albo mapki, ale generalnie nie mam talentu do mapkowania. Dzisiaj kolejna nie-mapkowa kartka ślubna.
Słonecznej niedzieli :)
Piękna! :) Taka delikatna, kwiatuszki cudowne...
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, a ja też nie umiem i nie przepadam za mapkami - bo zawsze czuję, że mnie ogranicza ;)
OdpowiedzUsuńMapka czy nie ... ale jest piękna! :)) A "falbanka" rewelacyjnie urocza :))
OdpowiedzUsuńśliczna jest, kwiatuszki, falbaneczka super:]
OdpowiedzUsuńŚliczna - przepiękne kwiatuszki, urocza falbanka
OdpowiedzUsuń