Dostawa z UHK :) Watson mój ulubiony dotarł. Zapasy uzupełnione, więc od razu skleiłam eksplodujące pudełko na osiemnastkę. Moje to kolory... Jakoś trudno było mi się rozstać z tym pudełkiem ;)
Wykorzystane papiery to: DUO - Watson i DUO - Creme.
Do tego: wstążka LITERY, ćwieki antyczne, mini ćwieki, kwiatki z Rapakivi i wypatrzona ostatnio w mojej ulubionej pasmanterii zawieszka - zegarek.
Grafiki wyszukane w sieci, a "18-tka" z kalendarza UHK.
Słonecznego weekendu !!!
Świetne!!!! Szkoda, że kasy nie da się zwintydżować ;) hahaha
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne! Nie dziwię się, że trudno było Ci się z nim rozstać;) A co to za wstążka, Aniu? Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPudełko jest genialne po prostu!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
OdpowiedzUsuńBogusiu - wstążka z UHK - LITERY - kliknij w linka na końcu posta :)
Fantastyczne! Nie przepadam za bardzo za vintagowymi pracami, ale ta zmusza mnie do weryfikacji poglądów ;)
OdpowiedzUsuńgenialne pudełeczko!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełko! Zakochałam się w nim...
OdpowiedzUsuńKapitalne! kolory pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńCudne!Super klimat: )
OdpowiedzUsuńale cudo!!! też się nie dziwię niechęci do rozstania :)))
OdpowiedzUsuń