Przyszło mi zrobić pierwszy exploding box dla mężczyzny. Łatwo nie było, gdyż kilka rodzajów zainteresowań Jubilata - inżyniera miałam połączyć ze zdjęciami dzieci. Postanowiłam tym razem skorzystać z pomysłu na wywracany exploding box - tutaj znajdziecie kurs, który przygotowała Bea, właśnie na takie pudełko. Tagi nie są przyklejone - można je odwrócić do góry nogami, a na ich drugiej stronie znalazły się życzenia od rodziny.
Jako podstawkę pod zdjęcia wykorzystałam obudowę manometru.
Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa pod poprzednim postem :*
Jestem u Ciebie pierwszy raz i bardzo podobają mi się Twoje prace:) Pudełko jest cudne:)) W wolnej chwili zapraszam do mnie w odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńfantastyczne pudełko bardzo podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńFanastycznie prezentuje się połączenie Watsona z niebieskim odcieniem. Baardzo!
OdpowiedzUsuńJest świetne!
OdpowiedzUsuńgenialne, wygląda super:)
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo pomysłowy ten Twój box, nie widziałam nigdy tak dużego pudełka.Zawsze można do niego wiele niespodzianek zmieścić:)))) Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjna, bardzo ciekawa praca!
OdpowiedzUsuń