Z pozostałości poświątecznych pozostało mi do pokazania drugie drzewko zrobione z różnych rolek. Do tego gesso, pasta strukturalna i brokat.
O ile pierwsza choinka to był typowy kalendarz adwentowy, to ta jest już typowo świąteczna,
choć też zamiast bombek można umieścić cukierki.
Widziałam w sieci fajne wianki zrobione z prażonej kukurydzy i sama zapragnęłam taki mieć.
Powstały nawet dwa :)
Ten drugi z dodatkiem suszonych skórek mandarynek i pomarańczy.
Bardzo go lubię :)
Moje ozdoby wstawiam do Art-Piaskownicy, może zainspirują kogoś do działania w podobny sposób przed następną Gwiazdką :)
Padłam...nie wiem,czy u mnie wianuszki by powisiały,uwielbiam popcorn :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł z wiankami :) Bardzo pomysłowy i piękny :) Kalendarz adwentowy również. Jak dopadnie głód zawsze można co nieco podjeść ;)
OdpowiedzUsuńThis is so creative! I never would have thought of using pop corn for a wreath:). Stunning projects!
OdpowiedzUsuńmniam, mniam...
OdpowiedzUsuńPomysłowość ludzka nie zna granic...świetne wianki, aż mi zapachniało prażoną kukurydzą ;P
OdpowiedzUsuńO kurczę, pierwszy raz takie widzę, ale wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuń