Tu kupuję

środa, 26 marca 2014

Celebrate life - my card for final round


W finałowej rundzie Supreme Scrap Tournament musieliśmy wybrać 10 elementów, które normalnie są uważane za śmieci  oraz dwa arkusze papierów 30x30 cm (dla scraperek i kartkujących zawzwyczaj nic nie jest śmieciem i wszystko przechowujemy, bo może się przydać, prawda?;)
To było spore wyzwanie dla mnie po raz kolejny, bo nie mogliśmy używać żadnego z rodzajów tuszy - tylko gesso było dozwolone. Tytuł kartki powienien być "Celebrate" (świetować, celebrować).
Z tych moich "śmieci" stworzyłam kartkę z baletnicą. Żeby zrobić ślady na jej twarzy, użyłam dłutka - pisak był dozwolony tylko dla zrobienia tytułu.

In the final round of Supreme Scrap Tournament 2014 we had to choose 10 elements, that normally are trash (for scrap and card makers nothing is trash ;) and minimum two papers 30x30cm. It was challange one more time for me, because we couldn't use stamps, distress inks, mists, inks - only gesso was allowed.
The title of the card should be "Celebrate".
With these my "junk" I made a card with a ballerina. To make marks on her face I didn't use pencil (it was forbidden, we could use pen only for title), I use chisel to make those marks.









1. Cardboard pads
2. Old book
3. Used tea bags
4. Gray wrapping paper 
5. Hanging from the Christmas ball
6. Little bow from my bra ;)
7. Old stretched hairband 
8. Broken hairclip
9. Spool with the rest of thread (dirty a little bit)
10. Used pack of tea
and 
11. Dark patterned paper
12. Bright patterned paper

4 komentarze:

  1. Amazing Anna!!! Absolutely brilliant!!! I love the tea bags skirt! Good luck!

    OdpowiedzUsuń
  2. I to się nazywa SZTUKA TWORZENIA, coś z niczego! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szanun Ania!
    Jak tak świetnie Ci idzie to może chcesz coś z mojego kosza na śmieci:)
    a na poważnie- Wspaniała kartka!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :)