Przyszedł czas na zrobienie pierwszego przepiśnika :) O ile segregator na przepisy już robiłam, to taki przepiśnik notesowy to dla mnie pierwszyzna.
Poszło sprawnie, bo i papiery ze Studio75: Palce lizać ułatwiły sprawę.
Poszło sprawnie, bo i papiery ze Studio75: Palce lizać ułatwiły sprawę.
A że nie posiadam bindownicy, to użyłam gotowego, zbindowanego notesu z okładką.W rzeczach codziennego użytku bardzo cenię sobie prostotę, więc i mój przepiśnik nie zawiera zbyt wielu ozdób.
Pełną listę użytych przeze mnie produktów znajdziecie na blogu Studio75 - zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz