Ewidentnie doskwiera mi brak weny.
A może tak to jest, że jak dużo w życiu się dzieje,
za dużo myśli w głowie się plącze,
to nie można się skupić na tworzeniu?
Udało się jednak sięgnąć po mój art journal i stworzyć od razu dwie strony - poprzednie robiłam pojedyncze.
Pełną listę użytych przeze mnie materiałów znajdziecie na blogu Stonogi.pl.
A może tak to jest, że jak dużo w życiu się dzieje,
za dużo myśli w głowie się plącze,
to nie można się skupić na tworzeniu?
Udało się jednak sięgnąć po mój art journal i stworzyć od razu dwie strony - poprzednie robiłam pojedyncze.
Pełną listę użytych przeze mnie materiałów znajdziecie na blogu Stonogi.pl.
Użyłam cytatu z piosenki Jaques'a Brel'a
w pięknym tłumaczeniu Wojciecha Młynarskiego.
"...Nie opuszczaj mnie
ja wymyślę ci
słowa, których sens
pojmiesz tylko ty,
z nich ułożę baśń
jak się serca dwa
pokochały na
przekór ludziom złym,
z nich ułożę baśń
o tym królu, co
umarł z żalu, bo
nie mógł poznać cię
nie opuszczaj mnie..."
---
Tak myślę, że ten wpis kwalifikuje się pod temat "Miłość"
w 1. wyzwaniu na blogu ArtGrupa ATC.
---
Tak myślę, że ten wpis kwalifikuje się pod temat "Miłość"
w 1. wyzwaniu na blogu ArtGrupa ATC.
piekny journal, zmysłowy
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :)
OdpowiedzUsuńWpis cudowny, a wiersz uwielbiam:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, wspaniałe kolory :)
OdpowiedzUsuń