Po tygodniu nieobecności stęskniłam się tak za papierami, że nie wiem w co ręce włożyć... a w zasadzie nożyczki. Tekturowe pudełko otrzymało nowe ubranie - namieszałam papierami: Rapakivi, 7 Dots Studio, Galeria Papieru, UHK. Różyczki wycięte i ukręcone z papieru Winter Elegance #2/6, spryskane mgiełką perłową, pobrudzone tuszem i brokatem. Pudełko w całości także potraktowałam mgiełką i tuszem, dodałam koronkę i półperełki. Miało być delikatnie i skromnie...
Serce pokazuję u Scrapujących Polek, gdzie Mollik zaproponowała #31 wyzwanie AA/MM z udziałem koronki i 3 mediów.
„Matka jest ciepłem, jest pokarmem, Matka jest pełnym błogości stanem zadowolenia i bezpieczeństwa (…). Nic nie musisz zrobić aby być kochanym – miłość Matki nie jest obwarowana żadnym warunkiem (…)”..
Pozdrawiam i dziękuję za pozostawiane słowa:)
Aka, to pudełko jest niezwykłe, idealne! Nawet pięknie w środku wykończyłaś!
OdpowiedzUsuńNo cudowne po prostu !!! A to pudełko serduszkowe to skąd wytrzasnęłaś ?
OdpowiedzUsuńPudełko kupione w Danii w sklepie w stylu naszych sklepów "mydło i powidło za 5 zł" :) W zestawie są trzy serca o różnych rozmiarach.
OdpowiedzUsuńpiekne pudełko
OdpowiedzUsuńooo cudne jest moja Ty Mistrzyni pudełkowa :*
OdpowiedzUsuńAle piękne! Śliczne motywy i kolory... Cudo;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę umiejętności oklejania pudełek, mnie to nigdy nie wychodzi, zawsze wszystko jest jakoś tak krzywo docięte, nie pasuje...
pudełko jest zachwycające :)
OdpowiedzUsuńPudełko jest w każdym szczególe prześliczne i różyczki również :)
OdpowiedzUsuńoglądam wszystko... to serduszko jest fantastyczne, cudowne, masz talencior!
OdpowiedzUsuń