Nowe życie "krowiego" pudełka

Odkryłam w minionym tygodniu fajne miejsce ze starociami, przedmiotami niechcianymi... i oczywiście nie mogłam wyjść z pustymi rękoma. Kupiłam między innymi to pudełko tekturowe za parę groszy. Zaczynam powoli organizować sobie miejsce z prawdziwego zdarzenia do scrapowania, więc większość przedmiotów tworzę ostatnio właśnie z myślą o tym kąciku. Pudełko otrzymało barwy fioletowo-zielone i będzie teraz przechowalnią dla nici. Będzie nie tylko użyteczne, ale i ozdobą, więc na pewno nie będę go chować na dnie szuflady. Uwaga! Będzie sporo zdjęć :D
Żywiołowe kolory, kwiaty, motylek szydełkowy, wstążka, taśma pasmanteryjna, koronki, kryształki, perełki i koraliki - to wszystko sprawia, że zgłaszam to pudełko na Diabelskie Wyzwanie z Rapakivi na Diabelskim Młynie.

Na początku pudełko wyglądało tak:

A tak już po przeróbkach...

Jest i motylek...

Zrobiłam nową pokrywkę, ponieważ oryginalna po obklejeniu papierami trafiła na spód pudełka. Przypina się ją szelkami / zapinkami do "podwiązki" ;) W środku zrobiłam przegródki na drobiazgi.

Pozdrawiam Tuzaglądaczy :) Udanego tygodnia!!!