Im bardziej nietypowe, na pierwszy rzut oka, połączenia kolorystyczne widzę, tym bardziej chcę coś z tego "wykombinować". Tym razem powstało pudełeczko na wyzwanie kolorystyczne Anniko na Diabelskim Młynie. Do pudełka dodałam fruwającego motylka - jakoś tak przypadły mi do gusty przy klejeniu wczorajszego exploding box'a (dziękuję za tyle miłych słów pod poprzednim postem :*). Motylek jest na podstawce z magnesem, pod przykrywką dodałam drugi magnes, więc można tę fruwającą "ozdóbkę" łatwo zdejmować. Ostrzegam! Dużo zdjęć :)
Wykorzystane papiery to: hectic-eclectic 6 i 5 oraz hot&cold #2.
Paleta na Diabelskim Młynie wygląda tak:
Paleta na Diabelskim Młynie wygląda tak:
Zajrzyjcie koniecznie tutaj: heartaccessories~ ozdoby i dodatki hand made heartaccessories~ ozdoby i dodatki hand made,
a przekonacie się jak fantastyczne rzeczy można stworzyć właśnie w takiej palecie:)
"...Lecz po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój..."
Świetnie udało Ci się uchwycić kolory. Piękna szkatułka.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł z tym motylkiem. Całość cudna !
OdpowiedzUsuńCudowne pudełko :) ten motylek jest śliczny
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu !
Rewelacja! Przepiękne pudełko. Tak Ci genialnie poszło, a mnie ta paleta o mało do grobu nie wpędziła ;) A już na pewno pójdę przez nią do piekła, hehe, za niecenzuralną oprawę słowną przy "tworzeniu" :D
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko! Motylek wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko i fajny pomysł z tym magnesikiem :))
OdpowiedzUsuńTen motylek bedzie snil mi sie po nocach! Chyba w koncu nie wytrzymam i odgapie patent!!!
OdpowiedzUsuńależ cudeńko! dzięki za udział w zabawie na DM!
OdpowiedzUsuńBajeczne, mogłabym oglądać 10razy więcej zdjęć takiego cudeńka :)
OdpowiedzUsuń