Naszła mnie ochota na liftowanie, a że w niedzielny wieczór trafiło się troszkę wolnego czasu - oto jest.
Lift kartki Groszka to wyzwanie zaproponowane przez Justt na Diabelskim Młynie.
U mnie w roli głównej papiery Primy z zeszytu Sunrise Sunset.
A liftowana kartka Groszka wygląda tak:
ps. Dziękuję za Wasze komentarze pod poprzednim postem z tagiem geometrycznym :*
Przypominam, że czwartek będzie ostatnim dniem zapisów na moje candy!
Jest piękna jak wszystkie twoje, cóż więcej pisać.... Zastanawia mnie ta fakturka na dolnej części... to maskowany z pastą czy tłoczony wzór? intrygujący i świetnie tu pasuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Marta - to jest papier Primy z zeszytu Sunrise Sunset, a dokładniej widać na dużym arkuszu: http://scrapki.pl/prima-sunrise-sunset-aperture-p-6473.html
OdpowiedzUsuńPiękny lift :-)))Zwłaszcza kolorystyka i kwiaty w Twoim wykonaniu :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny lift wyszedł :)
OdpowiedzUsuńMnie też w niedzielny wieczór to dopadło ;)
Prześliczna, cudna poprostu - jak większość Twoich prac - powala mnie !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i jedyna w swoim rodzaju.Śliczna!!
OdpowiedzUsuńŁadne kolory wybrałaś, niby monochromatyczna, ale jednak nie. I ma wiele wdzięku.
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka:) Uwielbiam efekt postarzania:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńkwiatowe kompozycje wyszły Ci przepięknie ;) śliczna kartka!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie widać, ze to Twoja kartka :) Piękna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu DM :)